Czasem się skusi, bo
szybko i smaczne. Tak też się stało, gdy w ostatnią mroźną wilgotną i wietrzną brrrr-sobotę
odwiedziliśmy restaurację „Non solo pizza” na warszawskiej Ochocie http://www.nonsolo.pl. Stolik na nas czekał,
co w tym miejscu nie jest oczywiste, bo wciąż dużo ludzi. Oprócz wolnego stołu,
czekała też miła obsługa kelnerska oraz szybko, bez proszenia, zorganizowane
krzesełko dla Dziecka. Dziecko obecnie krzyczy z radości, gdy się ją sadza na
takim tronie. Okrzyki przyjmowano w „Non solo…” ze zrozumieniem. Do tego jak
zawsze dobra pizza, którą można zamówić na cieście „zwykłym” bądź razowym,
ciepło bijące od pieca do pieczenia ciasta i miły harmider, jak w „małej Italii”.
Nie jadam pizzy często,
ale jeżeli już to tę w „Non solo pizza” polecam! Moja bezzębna pociecha też
poleca – szczególnie jej brzegi.
Adres: ul. Grójecka 28/30
Dojazd: czymkolwiek do
Placu Narutowicza, stamtąd to już bardzo blisko; jeszcze lepiej dojechać do
przystanku „Ratusz – Ochota”
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz